fbpx

Jak zimą poprawić jakość powietrza w mieszkaniu?

Czyste powietrze w mieszkaniu czy domu jest niezwykle istotne, ponieważ to właśnie od niego zależy zdrowie oraz samopoczucie nasze i naszej rodziny. W okresie jesienno-zimowym jakość powietrza drastycznie spada. Rozpoczyna się sezon grzewczy, a często, szczególnie w miastach, pojawia się także smog. Dla wielu osób zima oznacza kłopoty ze snem, problemy z oddychaniem, a nawet nawroty alergii. Jak, o tej porze roku, powinniśmy zadbać o powietrze w naszych mieszkaniach, aby poprawić jego jakość?

Doniczkowe wspomagacze powietrza

Zielone rośliny przynoszą nam bardzo wiele korzyści, nie tylko estetycznych. Po pierwsze, i chyba najważniejsze, wykazują działanie antyalergiczne. Po drugie, pochłaniają nadwyżkę ciepła i podwyższają wilgoć, co jest niezwykle istotne w sezonie grzewczym. Ponadto poprawiają akustykę pomieszczeń i wygłuszają hałas. Mają także niesamowicie pozytywny wpływ na naszą psychikę. Redukują stres, działają odprężająco i relaksująco, ale jednocześnie podwyższają produktywność i kreatywność. Niwelują takie dolegliwości jak ból głowy czy problemy z oddychaniem. Dodatkowo pomagają naszym oczom odpocząć, a także działają przeciwdepresyjnie.

Spośród roślin doniczkowych, najlepiej sprawdzą się takie rodzaje jak, np:

  • Skrzydłokwiaty – świetnie pochłaniają formaldehyd i benzen, które znajdują się w dywanach i wykładzinach, alkohol z odświeżaczy powietrza czy perfum, a także aceton z kosmetyków.
  • Wężownice – absorbują spore ilości dwutlenku węgla, a wydzielają dużo tlenu, dlatego sprawdzą się szczególnie w sypialni.
  • Paprotki – bardzo skutecznie pochłaniają toksyny wydzielane przez farby, meble, wykładziny czy kosmetyki. Nawilżają pomieszczenie oraz neutralizują promieniowanie elektroniczne.

Nie tylko rośliny doniczkowe

Oprócz roślin doniczkowych, możemy także postawić na coraz popularniejsze rozwiązanie, jakim jest zastosowanie w mieszkaniu ściany z mchu stabilizowanego. Zielona ściana, czy nawet niewielka dekoracja, stworzona z tej zielonej rośliny, wpłynie pozytywnie na nasze zdrowie. Mech pełni bowiem rolę naturalnego higrometru. Poziom jego miękkości jest wyznacznikiem poziomu wilgotności w pomieszczeniu, w którym się znajduje. Kiedy mech zaczyna twardnieć i kurczyć się, jest to sygnał, że wilgotność we wnętrzu jest zbyt niska. Powinniśmy wtedy zastosować nawilżacz powietrza. W innym wypadku, oprócz mchu, wysuszać się będą również nasze oczy, skóra czy śluzówka, przez co stajemy się podatni na liczne bakterie i choroby.