Jeśli interesują Cię oryginalne i efektowne dekoracje wnętrz, z pewnością trafiłeś już na mech stabilizowany. To ozdoba, która wyróżnia się niezwykłym wyglądem. Ale również tym, że nie wymaga niemal żadnych zabiegów pielęgnacyjnych. Ściana z mchem przetrwa w dobrej kondycji co najmniej kilka lat. Mimo że mchu stabilizowanego nie trzeba, a nawet nie wolno podlewać ani przycinać, czasami okazuje się, że traci on swoją naturalną miękkość i sprężystość. Dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić? Podpowiadamy, jak uratować Twój mech. Najczęściej wybieranym rozwiązaniem w domach i firmach jest mech chrobotek. Pielęgnacja tej rośliny, a dokładniej porostu, opiera się na prostych założeniach. Kluczowe jest adekwatne umiejscowienie dekoracji oraz dbanie o odpowiednią wilgotność powietrza. Właśnie nieodpowiednie warunki na tych dwóch płaszczyznach prowadzą do twardnienia i wysychania mchu. Mech może stwardnieć, jeśli umieścimy go w pobliżu grzejników lub kaloryferów. Ten gatunek nie lubi bowiem bezpośredniego oddziaływania ciepła. W tak wysokich temperaturach traci naturalną sprężystość. Podobnie zachowują się zresztą również pozostałe rodzaje mchu, które często służą jako domowe dekoracje, czyli przede wszystkim mchy leśne. Problemem będą też miejsca mocno nasłonecznione. Mech nie bez powodu często rośnie w lesie, gdzie panuje przyjemny półcień. Nie jest bowiem odporny na duże natężenie promieni UV. Mech stabilizowany będzie twardnieć także wtedy, gdy w mieszkaniu panuje zbyt niska wilgotność. To zdecydowanie najpowszechniejszy problem z mchem stabilizowanym, który może znacznie skrócić jego żywotność. Na te dekoracje źle wpływają również wszelkie detergenty i dym papierosów. Najłatwiej więc zaradzić twardnieniu mchu poprzez unikanie takich sytuacji. Twardy i suchy mech jest niezwykle podatny na uszkodzenia. Jeśli doprowadzimy go do takiego stanu, pod żadnym pozorem nie należy go dotykać. Nawet najmniejsze muśnięcie może wówczas spowodować kruszenie się chrobotka. Twardnienie mchu następuje wówczas, gdy wilgotność w pomieszczeniu spada poniżej 40 procent. Optymalna wartość tego parametru dla mchu to przedział 40-60 procent. Warto zaznaczyć, że to również idealna wilgotność dla człowieka. Nawet twardy mech na ścianie można jednak jeszcze odratować. Zwłaszcza wtedy, gdy podejmiemy działania zaradcze możliwie szybko. W przypadku mchu umieszczonego przy źródłach ciepła rozwiązaniem będzie tylko demontaż i przeniesienie dekoracji lub wyłączenie grzejnika. Podobnie będzie z dekoracjami w nasłonecznionych miejscach. Jeśli problemy ze strukturą mchu wynikają z nieprawidłowego poziomu wilgotności, mech wróci do pierwotnego stanu, gdy w powietrzu będzie więcej pary wodnej. Wilgotność na odpowiednim poziomie zapewnią specjalne nawilżacze powietrza. Można jednak korzystać również z miseczek z wodą wieszanych na grzejnikach, a nawet rozkładania na nich mokrych ręczników. W skrajnych przypadkach można zdecydować się na nawilżanie roślin. Jeszcze raz jednak powtarzamy: mchu nie wolno podlewać. Nawilżanie powinno odbywać się za pomocą zamgławiania okolic, w których są zamontowane dekoracje.
Dlaczego mech ozdobny na ścianę twardnieje?
Jaka wilgotność w mieszkaniu będzie najlepsza dla mchu?
Jak sprawić, by twardy i suchy mech na ścianie wrócił do prawidłowego stanu?
