fbpx

Zieleń w domu bez zobowiązań. Rośliny, które najłatwiej pielęgnować

Zieleń, najlepiej żywa, to dla wielu osób obowiązkowy element wyposażenia domu i mieszkania. Nic dziwnego: psychologowie i naukowcy twierdzą, że naturalna zieleń ma zbawienny wpływ na nasz organizm. To kolor, który dobrze oddziałuje na nasze samopoczucie, pomaga w uspokojeniu się i odzyskaniu równowagi. Zielone elementy w otoczeniu mogą też wspierać nasz stan fizyczny czy oczyszczać atmosferę w pomieszczeniach. Nie każdy jednak ma czas i ochotę na skomplikowane zabiegi pielęgnacyjne, których wymagają niektóre kwiaty. Jak temu zaradzić? Wybraliśmy sposoby na zieleń w domu dla zabieganych.

Rośliny, którym nadmiar wody mocno szkodzi

Osoby, które twierdzą, że “nie mają ręki do kwiatów”, bardzo często po prostu zapominają o regularnym podlewaniu domowych roślin. W dzisiejszym zabieganym świecie łatwo przeoczyć potrzeby zielonych mieszkańców swojego domu. Na szczęście są rośliny, które wody zbyt wiele nie potrzebują. Co więcej – niektórym częste podlewanie będzie nawet szkodzić.

Numer jeden na tej liście zajmują oczywiście różnego rodzaju kaktusy. Nawet kilkuletnie dzieci wiedzą, że w naturalnym środowisku te niezwykłe rośliny czasami potrafią radzić sobie bez wody przez kilka miesięcy. Aż tak wytrwałych kaktusów do mieszkania pewnie nie zaprosimy, ale wśród sadzonek za kilka złotych bez trudu znajdziemy odmiany, które wystarczy podlewać raz na trzy tygodnie. A sięganie po konewkę częściej może nawet przyczynić się do gnicia tych roślin. Poza niewielką dawką wody kaktusom wystarczy znaleźć jakieś dobrze oświetlone okno.

Poważną konkurencję dla kaktusów może stanowić aloes. To zielona roślina o mięsistych liściach, która w naturalnym środowisku często rośnie na obszarach pustynnych. Jeśli zdecydujemy się na jej wersję doniczkową, wystarczy obficie podlać ją co dwa tygodnie i ustawić w nasłonecznionym miejscu. Nadmiar wody tylko jej zaszkodzi. Aloes ma jeszcze dodatkowy atut – może rosnąć w jednym miejscu przez wiele lat.

Drzewiaste rośliny na szczęście

Alternatywa dla kaktusów i aloesu? Warto postawić na rośliny przypominające małe drzewka. Wbrew pozorom nie wszystkie wymagają skomplikowanej pielęgnacji. Na przykład grubosz drzewiasty, często nazywany drzewkiem szczęścia, wcale nie musi być przycinany. Co prawda w ciepłych miesiącach potrzebuje sporo wody, ale bez problemu przetrwa bez niej dwa tygodnie, gdy akurat zapomnimy o podlewaniu. Cienki pień i zielone liście posiadają także różne odmiany draceny. Większość nie wymaga zbyt częstego podlewania ani zabiegów z nożycami, a może dorosnąć nawet do 80 centymetrów wysokości. W dodatku uprawa draceny czy innych roślin to naturalne sposoby oczyszczania powietrza w domu – niektóre gatunki odfiltrowują bowiem z niego szkodliwe substancje.

A może mech chrobotek, czyli zieleń stabilizowana?

Nawet najbardziej wytrwałe i odporne na przeciwności rośliny doniczkowe mogą zwiędnąć. Takiego zagrożenia nie będzie, jeżeli postawimy na zieleń stabilizowaną, czyli mech na ścianie w domu lub mieszkaniu. Takie zielone dekoracje są przygotowywane z mchu, który został zatrzymany w rozwoju dzięki specjalnej substancji. To stan przypominający hibernację. Mech chrobotek, bo to jego najczęściej używa się w takich przypadkach, zachowuje naturalne właściwości, strukturę czy zapach. Nie trzeba go jednak podlewać ani przycinać, nie będzie wzrastać – pozostanie na naszej ścianie w niezmienionej formie przez kilka lat.

Chrobotek nie zwiędnie zatem nawet w domach najbardziej zabieganych osób. Można z niego wykonać różne dekoracje – pokryć nim całą ścianę, fragment sufitu czy postawić na zamkniętą kompozycję i obraz, czyli mech w ramce. Można go umieścić w każdym pomieszczeniu: po stabilizacji nie potrzebuje światła. To idealny przykład zieleni w domu bez zobowiązań. 

Na rośliny warto też stawiać w firmie. Dlaczego? Więcej w kolejnym artykule: Zieleń w firmie. Dlaczego warto się na nią zdecydować?