fbpx

Zielone ściany w przedpokoju – jak zaaranżować je w dobrym stylu?

Przy aranżacji domu zazwyczaj największą uwagę przywiązujemy do najbardziej reprezentacyjnych pomieszczeń. Dlatego tak dużo czasu spędzamy na planowaniu salonu czy jadalni, czyli miejsc, do których często zapraszamy naszych bliskich i znajomych. Często jednak z tego powodu nie doceniamy znaczenia wystroju innych pomieszczeń. Jednym z nich jest przedpokój. A przecież to w tym miejscu następuje pierwszy kontakt gości z naszym domem, to ten fragment mieszkania wita nas każdego dnia po powrocie z pracy czy ze szkoły. Oprócz odpowiedniego rozstawienia mebli powinniśmy więc zwrócić uwagę także na to, co znajduje się na ścianach. Świetnym pomysłem będzie zieleń w przedpokoju – dzięki temu już na wejściu będziemy mogli podkreślić, że stawiamy na mieszkanie w ekologicznym duchu i naturę. Albo po prostu zadbać o poprawę nastroju wchodzących do domu. Jak więc pomysłowo zaaranżować zielone ściany w przedpokoju?

Zielona ściana w przedpokoju – dlaczego warto?

Zbawienny wpływ zieleni na ludzki umysł i samopoczucie jest znany od dawna. Mimo że cywilizacja coraz bardziej ogranicza nasz kontakt z przyrodą, wciąż najbardziej zrelaksowani czujemy się właśnie w otoczeniu zieleni, najlepiej naturalnej. Umieszczenie tego koloru w przedpokoju będzie podświadomie sugerować każdemu z gości, że przybywa do miejsca, w którym będzie mógł spędzić czas w spokojnej atmosferze i prawdziwie się zrelaksować.

Zielony korytarz, na przykład wzbogacony o mech na ścianie w domu, to także jednoznaczny przykład stylu ekologicznego. Stawianie na naturalne i odnawialne materiały, a także dużą liczbę zielonych elementów podkreśla troskę o środowisko i zrównoważony rozwój. Jeśli zależy nam na ekologii, warto to zasygnalizować niemal od progu.

Jak wprowadzić zieleń do przedpokoju?

Najprostszym sposobem na zielone ściany w przedpokoju jest oczywiście pomalowanie ich farbą. To jednak tylko połowiczne rozwiązanie: kolor będzie się co prawda zgadzać, ale lakier czy emulsja to nie to samo, co naturalna zieleń. Tę drugą można wprowadzić, wykorzystując mech do domu.

Pod tym pojęciem kryją się mchy i porosty stabilizowane. To rośliny, których proces wzrostu został zatrzymany specjalnymi, bezpiecznymi dla ludzi substancjami. Zostały w ten sposób “zahibernowane”, dzięki czemu nie rosną ani nie więdną. Nie trzeba ich podlewać ani pielęgnować, poradzą sobie bez światła. To ważne, bo w wielu mieszkaniach w przedpokoju nie ma okien.

Ściana z mchu będzie jednak robić duże wrażenie, bo mech zachował wiele naturalnych właściwości. Jedną z nich jest zieleń mchów leśnych, kolejną charakterystyczna struktura i miękkość – wyglądają jak przyniesione prosto z lasu. Każdy wchodzący do tak zaaranżowanego przedpokoju poczuje zew natury. Jeśli nie chcemy wykładać mchem całej ściany, profesjonalne firmy pomogą ułożyć z paneli z mchu wzór czy geometryczny kształt.

Żywe rośliny w przedpokoju

Zielony hol można przygotować również z żywych roślin. W tym wypadku konieczny będzie jednak dostęp do światła, najlepiej słonecznego. Minimalistom wystarczą rośliny doniczkowe. Jeśli jednak chcemy zaprosić do przedpokoju pełnię natury, postawmy na zielone ściany z roślin. Co kryje się pod tym pojęciem? Ogrody wertykalne. To pionowe instalacje wykonane z roślin, najczęściej o długich liściach czy pnączach. Tworzą prawdziwe ściany żywej zieleni, które będą nie tylko niezwykłą dekoracją, ale także poprawią jakość powietrza w domu.